Kategorie
Humor

Mężczyzna chciał zamienić się z żoną…

Bóg w swej nieskończonej mądrości spełnił prośbę mężczyzny. Następnego
ranka mężczyzna obudził się jako kobieta.
Wstał,szybko przygotował śniadanie dla swej drugiej połówki, obudził
dzieci, przygotował im ubrania do szkoły, dał im śniadanie,
zapakował drugie śniadanie dla nich i odwiózł je autem do szkoły.
Wrócił do domu, zebrał rzeczy do prania i nastawił je, poszedł do
banku,aby wypłacić pieniądze.
Poszedł na bazarek po zakupy,potem do domu, rozpakował zakupy,
zapłacił rachunki i wpisał je do książki rachunkowej. Wyczyścił kuwetę
kota i wykąpał psa.
Była juz 1, więc spieszył się, by pościelić łóżka, powiesić pranie,
wytrzeć kurze, zamieść i wytrzeć podłogę w kuchni.
Poszedł do szkoły, by odebrać dzieci, a w drodze powrotnej rozmawiał z
nimi. Przygotował im mleko i herbatniki i dopilnował by odrobiły
lekcje. Potem wyjął deskę do prasowania i prasując oglądał telewizję.
O 16.30 zaczął obierać ziemniaki i warzywa na sałatkę i przygotował
kotlety schabowe.
Po kolacji posprzątał w kuchni, nastawił zmywarkę, poskładał pranie,
wykąpał dzieci i położył je do łóżka.
O 21.00 był juz zmęczony a ponieważ jego codzienne obowiązki jeszcze
się nie skończyły, poszedł do łóżka, gdzie odbył stosunek zanim zdążył
zaprotestować.
Następnego ranka gdy tylko się obudził ukląkł koło łóżka i
powiedział:,,Boże nie wiem co ja sobie wyobrażałem. Jakże się myliłem
zazdroszcząc mojej żonie, że może cały dzień być w domu. Proszę,
bardzo Cię proszę, czy mógłbyś to wszystko przywrócić tak jak było?”
Bóg w swej nieskończonej mądrości odpowiedział:
,,Mój synu, widzę że czegoś się nauczyłeś i bardzo chętnie bym to
wszystko zamienił tak jak było, ale musisz poczekać dziewięć
miesięcy.Wczoraj w nocy zaszedłeś w ciążę i musisz jeszcze tylko
urodzić dziecko”

 
Kategorie
Humor

Pesymista myśli…

Pesymista myśli, że wszystkie kobiety są zepsute.
Optymista ma nadzieję, że te ładne też.

 
Kategorie
Humor

Kamasutra :)

Brat do brata.
-Młody?!
-Co się stało
-Brałeś książkę z Kamasutrą??
-Nooooo…brałem.
-Dorysowałeś tam coś??
-Nooooo…chyba tak.
-To bądź tak dobry i idź rozłączyć starych.

 
Kategorie
Humor

Wchodzi facet do baru z aligatorem pod pachą.

Wchodzi facet do baru z aligatorem pod pachą. Podchodzi do barmana.
– Ma pan coś do prawników
– Oczywiście, że nie mam – odpowiada wystraszony barman
– Dobrze, w takim razie dla mnie hamburger z podwójnym serem, a dla
Maciusia – mówi, wskazując aligatora – prawnik bez dodatków

 
Kategorie
Humor

Biegnie myszka po lesie :)

Biegnie myszka po lesie i spotyka łosia. Podbiega do niego od tyłu, patrzy i
szepcze:
– Niesamowite!
Podbiega z przodu, patrzy i szepcze:
– Niepojęte!
Znowu obiega łosia, patrzy od tyłu i szepcze:
– Niesamowite!
I ponownie biegiem dookoła łosia. Patrzy od przodu i szepcze:
– Niepojęte!
I tak kilka razy. Łoś zdziwiony pyta myszkę:
– O co Ci chodzi myszko?
– Patrzę na Ciebie łosiu i nijak nie mogę zrozumieć: z takimi jajcami, a
takie rogi???

 
Kategorie
Humor

Język migowy …

Do działu kadr w pewnej firmie przyjęto nową pracownicę. Aby dziewczyna
szybciej się „zaaklimatyzowała” główna kadrowa zaprosiła ją do siebie do
domu na kolację (taki lekki marketing).
Wieczorem przyszła „nowa”. Kadrowa przedstawia swoją rodzinę:
– To moja mama, a to mój mąż (niestety jest niemową – dodaje)
Siadają za stołem i w tym momencie gospodyni dostrzega, że na stole brak
jest chleba. Mówi więc do męża:
– Roman skocz do Marketu i kup kilka bułek.
Mąż popatrzył na okno, za którym szalał jesienny, zimny deszcz zerwał się z
krzesła i zadarł sukienkę swojej teściowej, rzucił ją na kanapę, wy….ał
ją, postukał palcem czoło, potem złapał leżącą w przedpokoju siatkę na
zakupy, wbiegł do łazienki odkręcił prysznic i stanął pod nim całkowicie
ubrany.
– Co mu się stało? – zapytała trochę przerażona, nowa pracownica –
Zwariował?
– Nie – odpowiedziała kadrowa – On tylko powiedział w języku migowym: „Ku*wa
twoja mać, głupolu, kto chodzi do sklepu w taką pogodę?”

 
Kategorie
Humor

Dżentelmen rozmawia ze swoją sąsiadką:

Dżentelmen rozmawia ze swoją sąsiadką:
– Madame, słyszałem wczoraj jak Pani śpiewała…
– Tak tylko, dla zabicia czasu – odpowiada zawstydzona dama.
– Straszną broń Pani wybrała, Madame…

 
Kategorie
Humor

Skok śmierci…

Do Kocka (najmniejszego miasta na Lubelszczyźnie) przyjechał cyrk. Cyrkowcy
rozstawili wielki namiot. Pierwsze przestawienie:
– A teraz wystąpią klauni… – mówi konferansjer.
– Klauny – cioty! Klauny – cioty! – słychać z pierwszego rzędu. – Usta mają
pomalowane! Klauny – cioty!
Przedstawienie musi trwać. Konferansjer zagaja:
– A teraz przed państwem akrobaci!
– Akrobaci – cioty! Akrobaci – cioty! – słychać z pierwszego rzędu. – Usta
mają pomalowane! Akrobaci – cioty!
Mija chwila. Znów konferansjer:
– A teraz numer dnia – skok śmierci! Na betonową płytę z kopuły cyrku skoczy
wielki śmiałek!
Gaśnie światło. Cisza i spod kopuły rozlega się głosik cienki:
– Zostawcie mnie, cioty! Gdzie mnie ciągniecie…

 
Kategorie
Humor

Napiwek

Pewien student dorabiał sobie jako dostarczyciel pizzy. Pewnego dnia dostał
do realizacji zamówienie z domu pewnego przedsiębiorcy. Dostarczył ją pod
wskazany adres. Odbierający osobiście pizzę biznesmen spytał:
– Jaki jest zwyczajowy napiwek??
– Cóż – odparł młodzieniec – jestem u pana pierwszy raz, ale koledzy mówili
mi, że jak uda mi się dostać od pana ćwierć dolara, to będzie cud.
– Naprawdę tak mówili? – spytał biznesmen – To masz tu pięć dolarów, żeby
pokazać im jak bardzo się mylą.
– Dziękuję panu – powiedział chłopak – umieszczę ten przypadek w mojej pracy
magisterskiej.
– A co studiujesz?
– Psychologię stosowaną.

 
Kategorie
Humor

Jaskółki :)

Przychodzi facet do sklepu. Rozgląda się po półkach, jego uwagę przykuły
wyeksponowane na jednej z nich jaskółki. Zwraca się do sprzedawcy:
– Wie pan, ja bym kupił taką jedną jaskółkę, ale pan mi da jakąś z szuflady.
– Ale nie mam ich w szufladach, mam je na półce.
– To może z magazynu?
– Nie mamy żadnego magazynu, wszystkie egzemplarze stoją na tej półce.
– To w takim razie dziękuję.
– A co za różnica, gdzie one stoją, skoro chce pan je kupić?
– No bo mówią jaskółki, że niedobre są z półki.

 
error: