Idzie sobie przez las Czerwony Kapturek, jak zwykle z koszyczkiem pełnym smakołyków dla babci i rozgląda się wokół ze strachem.
Kiedy przeszła straszny las i zobaczyła w oddali domek babci poczuła się raźniej.
Zapukała do drzwi, a kiedy usłyszała głos babci to aż podskoczyła z radości.
Weszła do pokoju, postawiła koszyczek na stoliku, a babcia z niewyraźną miną zwraca się do niej:
– Idź kochanie teraz do apteki i kup mi jakieś czopki z tych, co teraz tak reklamują, bo wczoraj złapałam wilka!
Kategorie