W pewnej klatce mieszkały dwa kanarki samce. Pewnego dnia drzwi klatki się otworzyły i wpuszczono do środka samiczkę kanarka. Jak się okazało nienawidziła ona przebywać w zamknięciu i od samego początku zaczęła fruwać po całej klatce w poszukiwaniu wyjścia.
Nagle jeden samiec mówi do drugiego:
– Patrz na to.
Zawołał do samicy:
– Hej, wiem jak się stąd wydostać.
Samica przyfrunęła do niego aby dowiedzieć się o owym sposobie.
Samiec powiedział:
– Spotkaj się ze mną na dole klatki.
Tak więc oboje sfrunęli na dół i samiec powiedział:
– Daj się bzyknąć to ci powiem.
Kanarzyca w desperacji postanowiła zgodzić się na ptasi sex.
Gdy skończyli samiec z diabelskim uśmieszkiem:
– Hehe głuptasie, stąd nie ma ucieczki.
Samiec poleciał na górę do drugiego samce. Dwa dni później samica nadal próbowała się bezskutecznie wydostać, gdy nagle podleciał do niej drugi samiec i powiedział:
– Wiesz zrobiło mi się ciebie żal, że mój kolega tak perfidnie cię wykorzystał, więc powiem ci jak się stąd wydostać, ale polećmy na dół klatki i tam ci powiem.
Oboje polecieli na dół i samiec powiedział:
– Daj się bzyknąć to ci powiem.
Kanarzyca jeszcze bardziej zdesperowana postanowił znów zgodzić się na ptasi sex.
Gdy skończyli i ten samiec zadrwił sobie z niej mówiąc:
– Ha ale ty naiwna jesteś, stąd nie ma ucieczki.
Jednak w nocy ktoś przypadkowo otworzył klatkę z czego kanarzyca skorzystała i uciekła.
Rano klatka znów była zamknięta a samce z wielkim zaskoczeniem dostrzegli samicę swobodnie fruwającą na zewnątrz klatki. Nagle jeden samiec mówi do drugiego:
– Chcesz wiedzieć jak ona się wydostała?
– Jasne!
– Daj się bzyknąć to ci powiem.
Kategorie