Kategorie
Humor

Historia Pinokia :)

Siedział raz Dżepetto nad fasoli czarą
i poczuł się nagle samotnie i staro.
Pomyślał „przydałaby się kucharka, sprzątaczka i praczka”
Jak pomyślał tak zrobił,
wystrugał chłopaczka.

Wyrzeźbił go całego, od głowy do pięty
a pysk on jemu zrobił wiecznie uśmiechnięty.
Dał mu imię Pinokio – nikt nie wie dlaczego,
lecz niedługo się cieszył z pomocy małego.

Poszedł w świat Pinokio, poszukać miłości,
Choć był mały i brzydki, choć miał z drewna kości.
Wierzył, że gdzieś daleko czeka jego Miła,
miał zamiar ją odnaleźć, gdziekolwiek by była.

Przeszedł mil tysiące, przeszedł lasy, rzeki
lecz żadna nie chciała zostać z nim na wieki.
Nie chciały go księżniczki, ni Kapturek Czerwony,
I w dalekiej Narni też nie znalazł żony.

Nie chciała go Małgosia, ani Śpiąca Królewna,
Powód zawsze był jeden… „bo masz ch*ja z drewna”
„Przecież ciągle duży i twardy” na usta ciśnie ci się,
Lecz stary Dżepetto…
wyrzeźbił mu w zwisie….

 

Dodaj komentarz

error: