Dwóch myśliwych na polowaniu.
Nagle jeden pada nieprzytomny.
Drugi w panice dzwoni na pogotowie:
- Kolega upadł, chyba nie żyje!
- Tylko spokojnie. Najpierw musimy się upewnić,
czy na pewno nie żyje.
Po chwili ciszy w słuchawce słychać strzał. - W porządku. Co dalej?